Beskid Żywiecki to drugie, po
Tatrach, najwyższe pasmo górskie w Polsce. W lecie mekka dla
miłośników gór i innych turystów, w zimie dla narciarzy. Okolica
zachęca przede wszystkim ciszą i spokojem, co mocno kontrastuje z
zatłoczonymi kurortami Podhala czy Beskidu Śląskiego.
Żywiecczyzna to region bardzo atrakcyjny dla narciarzy, mimo iż tak naprawdę tereny z wyciągami oferują tylko trzy miejsca: Zawoja, Korbielów i miejscowości wokół Jeziora Międzybrodzkiego.
Największy kompleks narciarski w regionie (i zarazem jeden z największych w Polsce) znajduje się w Korbielowie, na stokach drugiej co do wielkości góry Beskidu Żywieckiego – Pilska. Zlokalizowano tu 10 orczyków i kolej krzesełkową. Łącznie narciarzom oddaje się do dyspozycji ponad 20 kilometrów tras. Z roku na rok są one coraz lepiej prezentowane, a infrastruktura coraz bardziej przypomina wysokie standardy.
W Korbielowie na stokach Pilska i okolicy zlokalizowano także dwa inne wyciągi, w tym kolej krzesełkową Baba, która stanowi ciekawą alternatywne dla głównego kompleksu.
Nieco na wschód od Korbielowa, u stóp Babiej Góry, najwyższego szczytu w Beskidzie Żywieckim leży Zawoja – największa wieś w Polsce. Od lat narciarzy przyciąga tu kolej krzesełkowa Mosorny Groń, oferująca białe szaleństwo na świetnie przygotowanej trasie.
Przy Jeziorze Międzybrodzkim mamy dwie możliwości. Możemy udać się na Górę Żar do Międzybrodzia Żywieckiego, gdzie zbudowano kolej linowo-torową. W sąsiednim Międzybrodziu Bialskim funkcjonuje wyciąg Andaluzja.
Jeśli więc chcesz pojeździć w komfortowych warunkach, a do tego cieszyć się ciszą, spokojem i brakiem kolejek – na Beskidzie Żywieckim na pewno się nie zawiedziesz.